Powoli opadają emocje po FAME MMA 7. Gala odbyła się w Łodzi w warunkach studyjnych przy niewielkim udziale publiczności.

- Dobrze wypadłem nie było wstydu. To było do wygrania, ale nie ma co gdybać, przegrałem i tyle - skomentował na gorąco po walce Damian "Stifler" Zduńczyk.

Zasady są klarowne. Nie można kopać w głowę zawodnika znajdującego się w pozycji parterowej. Czyli co najmniej trzy punkty podparcia np. dwie stopy i kolano. Taka sytuacja miała miejsce w walce Polaka z Ferrarim. Szczegółowo wyjaśnił to sędzia gali FAME - Piotr Jarosz.

Zdecydowanie najbardziej widowiskowym momentem gali FAME MMA 7 była końcówka walki rewanżowej pomiędzy Polakiem i Ferrarim. Pojedynek był wyrównany do momentu kiedy Amadeuszowi udało się w końcu trafić jednym z weselnych cepów. Polaka natychmiast odcięło. Jednak upadającego na ziemię Ferrari poprawił niedozwolonym kopnięciem na głowę. Werdykt sędziego Jarosza to dyskwalifikacja Ferrariego.

Bez niespodzianki w main evencie FAME MMA 7. Paweł „Popek” Mikołajów poradził sobie już w pierwszej rundzie z Damianem „Stiflerem” Zduńczykiem.

Przepracowałem okres pięciu miesięcy potwornie ciężko. Jestem przygotowany i tyle wiem. Nie jestem pewien czy brak pewności siebie Stiflera to nie jest gra - powiedział Popek po konferencji prasowej FAME MMA 7.

Kamil Hassan przygotowywał się do FAME MMA w Krośnie. Hassi jest pewny siebie jednak nie do końca zadowolony jest z faktu, że jego przeciwnik Wiewór najprawdopodobniej będzie więcej ważył na walce.

Damian Zduńczyk jest coraz bardziej pewny siebie przed walką z Popkiem. Przygotowując się do main eventu gali FAME MMA 7 Stifler zdradził, że musiał pójść na spore ustępstwa w kwestii spędzania wolnego czasu.

Maksymilian "Wiewiór" Wiewiórka jest gotowy do drugiej walki z Hassanem. Wiewiór zapewnił o staranności przygotowań w których odpuścił sobie imprezowe wyjścia na miasto. Zdradził też trochę szczegółów dotyczących zapisów kontraktowych z FAME.

Narasta temperatura sporu na linii Don Kasjo – Najman. Kasjusz Życiński jest bardzo konsekwentny w atakowaniu najpopularniejszego sportowego celebryty, którego kulinarnie określa El Tostem.